wtorek, 3 maja 2016

Wsiąść do pociągu


Herman Landshoff
Beth Wilson at Rip Van Winkle Bridge
Czasem wsiadała do przypadkowego pociągu. Nie było łatwo omijać wzrokiem tablice informujące o celu podróży, a gdy pechowo dotarł do jej uszu komunikat "pociąg osobowy Lajkonik do Berlina stoi na torze 2, przy peronie 3" to wyskakiwała jak oparzona. Przecież chodziło o to, żeby nie wiedzieć gdzie się jedzie. A tu jeszcze zagranica-czy ona jest jakąś burżujką? Nie stać jej. Ale czasem faktycznie ni stad ni zowąd wyjeżdżała o niczym nie informując. Zresztą nie planowała tych podróży, to jak miała o tym wcześniej powiadomić. Czy kogoś to irytowało? Gdy rozpoczęły się te tak zwane obieżyświatowe kaprysy to bliscy byli zaniepokojeni, a dalsi - łapali się za głowę "jak tak można". Z czasem się przyzwyczaili. 





Adela była odpowiedzialna, zawsze na czas, nie chorowała, nie omijała zajęć, czasem tylko wyjeżdżała w siną dal. Znikała i nie była w niczyim zasięgu.